Napisałem już kilka (a może kilkanaście ?) blogów o mojej ukochanej Burgundii, ale ciągle odczuwałem jakieś bliżej nieokreślone uczucie niedosytu.

Dzisiaj rano tzn. w ostatnim dniu Starego Roku 2010, doszedłem do wniosku, iż takim brakującym ogniwem powinien być blog bardziej personalny. Blog który opisze moje osobiste odczucia z tej bajkowej [ przynajmniej dla mnie ] krainy. Blog, który przybliży postaci moich przyjaciół tam spotkanych, ulubione miejsca, ale również ulubione sposoby spędzania czasu. To znaczy spędzania wolnego czasu kiedy nie jestem związany pracą z moimi klientami – enoturystami.

Aaaa, takie tam....o Burgundii (VII)

Kilka uwag ogólnych, pisanych bez ładu i składu, ale za to z ogromnym sercem o bajkowym zaiste miejscu jakim jest Bourgogne.

Innymi słowy

moje burgundzkie myśli nieuczesane

*********************************************************************
CZĘŚĆ VII


Ojczyzną crémants, podobnie zresztą jak i szampana, jest Francja gdzie poczytywane są jako wina musujące wysokiej jakości. Zdobywają więc coraz więcej zagorzałych zwolenników, już nie tylko w samej Francji, ale i na całym świecie. Powiadają oni z całym przekonaniem, iż crémant jest w równym stopniu szampanem, ale za to jest o wiele tańszy. Wszyscy zwracają uwagę również na fakt, iż dobry crémant jest o wiele lepszy niż słaby szampan i jest ciągle tańszy !.


Spośród szerokiej gamy crémants, tzn. win musujących produkowanych metodą tradycyjną (méthode champenoise), najbliższym Jego Wysokości Szampanowi, jest Crémant de Bourgogne. Wytwarzany nie dość, iż identycznie jak w Szampanii, to jeszcze z gron takich samych szczepów (Chardonnay, Pinot Noir i Pinot Meunier).

Burgundzkie crémants odznaczają się świeżością Chardonnay, silnie popartą nutami zielonych jabłek i dojrzałych gruszek. Stają się jeszcze bardziej ekspresyjne i solidniej zbudowane kiedy do kupażu dodany jest Pinot Noir. Na szczególną uwagę zasługują w swoim wydaniu różowym, a więc Crémant de Bourgogne, Rosé.

Innymi słowy, crémant, to nic innego jak szampan, tyle tylko, że w wersji ekonomicznej.

Zwyczajowo, we Francji, podaje się szampana "od wielkiego święta" (ślub, chrzciny, Nowy Rok, uroczystość rodzinna etc), natomiast crémant - "do stołu":
Szampan to KRÓL SZAMPAN
Crémant to WINO