Innymi słowy
moje burgundzkie myśli nieuczesane
*********************************************************************
CZĘŚĆ VIII
BURGUNDY CZERWONE
Legendarny, kapryśny, zmysłowy, niepowtarzalny, trudny, zagadkowy...to tylko kilka z powszechnie używanych określeń dla Pinot Noir.
Żeby nie wspomnieć anglojęzycznych opisów czołowych krytyków winiarskich:
* The most romantic of wines, with so voluptuous a perfume, so sweet an edge, and so powerful a punch that, like falling in love, they make the blood run hot and the soul wax embarrassingly poetic (Joel Fleischman, Vanity Fair)
* A good Pinot Noir is like an orgasm (Victoria Moore, The Telegraph)
Pinot Noir pochodzi z nadzwyczaj kapryśnej klimatycznie Burgundii. Lubi chłodne i nieprzewidywalne klimaty. Nieprzewidywalne w równym stopniu w jakim jest on sam. Dlatego też poza swoim burgundzkim matecznikiem, tak naprawdę udaje się tylko w kilku miejscach w świecie.
Najbardziej charakterystycznymi cechami tych wielkich win, jest ich delikatność, kruchość, subtelność i smukłość (finesse), a także obecność wspaniałych nut owocowych: wiśnie, czereśnie, czarne i czerwone porzeczki. Zarówno w bukiecie, jak i w smaku.
Niektóre zaznaczają stajenne tło, charakterystyczne dla win winifikowanych tradycyjnymi metodami.
Ubogie w taniny, czerwone burgundy osiągają swoje apogeum w dwa do pięciu lat od zbiorów, jednak szereg z nich osiąga ten pułap dopiero po 20 – 50 latach leżakowania (vins de garde). Wina takie, osiągają niejednokrotnie zaiste astronomiczne ceny, a legendarne Romanée Conti jest najdroższym winem w świecie.
Właściciel jednego z najmodniejszych WineBarów na Manhattanie, w obliczu błyskawicznie rosnącego popytu i popularności burgundów pośród młodych, przebojowych, świetnie wykształconych i sytuowanych entuzjastów wina, powiada z najgłębszym przekonaniem, iż dla rzeczonych yappies:
bordeaux are too much rolex & rolls type
Nie tylko jednak w USA, burgundy robią zawrotną zaiste karierę. Chiny równie skutecznie stają w szranki i zdecydowanie dorównują kroku. Na ostatniej tegorocznej (2011 r.) aukcji w Hong Kong’u, kolekcja 55 butelek DRC (Domaine Romanée-Conti, roczniki od 1952 do 2007) została sprzedana chińskiemu kolekcjonerowi za US$ 813 333.-, innymi słowy średnio US$15 000.- za butelkę.
(cdn)